Składniki:
paczka makaronu
słoik pomidorów suszonych w oliwie
4 łyżki ziaren słonecznika (łuskanych)
4 garście rukoli
sól, pieprz
Nie ma co zaczynać nowego roku od niemożliwych do wykonania postanowień noworocznych. Kiedyś miałam zasadę, że moim jedynym noworocznym postanowieniem było brak postanowień noworocznych. Ogromny plus takiego postanowienia to oczywiście brak rozczarowania wynikającego z niedopełnienia, ale z drugiej strony również brak napędzającego do działania mechanizmu. A kulinarnie rok zaczynam od prostej i efektownej sałatki makaronowej, która z pewnością doda energii do działania. Sałatka jest bajecznie prosta. Gotujemy makaron w osolonej wodzie i odcedzamy. Przelewamy zimną wodą by szybciej ostygł i się nie posklejał. W misce mieszamy makaron z posiekanymi suszonymi pomidorami, ziarnem słonecznika uprażonym na suchej patelni oraz rukolą. Zalewamy oliwą, która została z pomidorów i oprószamy pieprzem. No i gotowe ;-) Niewątpliwie dużą rolę odgrywa kształt makaronu, dlatego im fajniejszy tym sałatka fantazyjnej się prezentuje. Na zdjęciach widoczny jest makaron o nazwie Radiatori, polecam. To by było na tyle i czas na pierwsze w tym roku: Powodzenia i smacznego!
ja dodaje jeszcze mozarelle, szynke i robie specjalny sos :) ulubiona salatka rodzinna
OdpowiedzUsuńRobię podobną, ale zamiast ziaren słonecznika posypuję pokruszoną fetą lub serem bałkańskim. Zawsze znika w błyskawicznym tempie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio często robię podobną sałatkę, ale dodaję potarty żółty ser. Pycha :)
OdpowiedzUsuń