Składniki:
300 g batatów
2 jajka
1 miarka ( 30 g) odżywki białkowej ( u mnie smak waniliowy) - można zastąpić waniliowym serkiem homogenizowanym
borówki
Nie jem nabiału. Postanowiłam zaufać swojej trenerce, która twierdzi, że ten dostępny na co dzień i tak jest zbyt syfiasty i dodatkowo ma jeszcze swoją naukową teorię. Kiedyś jadłam dużo jogurtów, kefirów i białych serów. O ile pierwszych dwóch wcale mi nie brakuje to serów owszem. Najbardziej fety i mozzarelli no i oczywiście naszego twarogu. Pewnie dlatego od pewnego czasu mam ochotę na sernik. Oczywiście mogłabym zjeść kawałek ale postanowiłam trochę pokombinować i wymyślić coś nowego. Postawiłam na bataty. Sis jak spróbowała to była pewna, że dodałam serek homogenizowany. A tu psikus! Chciałam je tak zrobić by mogły stanowić jeden kompletny posiłek, tak więc zawierają białko, złożone węglowodany i tłuszcze. idealnie nadają się na drugie śniadanie.Wyszły genialnie i coś czuję, że właśnie rozpoczęła się moja przygoda z tego typu deserami. Z podanych proporcji wyszło mi 8 sztuk - idealnie na 2 posiłki. Bataty należy najpierw upiec. Ja zawijam w folię aluminiową i piekę w 200 C aż całkowicie zmiękną. Można je wstawić do piekarnika przy okazji, jeśli akurat coś pieczemy. Takie upieczone można przechowywać w lodówce ok 2 dni. Z upieczonych i ostudzonych batatów usuwamy skórkę. Miąższ blendujemy na jednolitą masę.. Dodajemy jajka i odżywkę białkową i mieszamy przy pomocy miksera. Wyjdzie nam masa konsystencji musu. Nalewamy ją do silikonowych foremek i w każdej zanurzamy po kilka borówek. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C na około 20 minut. Początkowo myślałam, że nie wyjdą, ale po kilku minutach masa zaczęła się podnosić. Babeczki w trakcie pieczenia nadymają się a zaraz po wyjęciu opadają. Są wilgotne i bardzo delikatne. Powodzenia i smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz