Poezja smaku. Pyszne chrupiące ciasteczko kryjące w środku waniliowo-malinową rozkosz. Zjedzone jeszcze ciepłe doprowadzi Was do doznań, których na długo nie zapomnicie.
Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
1 budyń śmietankowy
dżem malinowy
1 jajko
Do wszystkiego powinno się podchodzić z umiarem, ale jak tu oprzeć się takim cudom. Jako, że ostatnio proponowałam Wam głównie zdrowe i bardzo zdrowe dania, w końcu nadszedł czas na mały grzeszek. Jedno lub dwa takie ciasteczka nikomu nie zaszkodzą, a wręcz przeciwnie, bo jedynie poprawią nastrój. Prościej to już nie może być. Kupujemy gotowe ciasto francuskie, budyń i dobry dżem malinowy (taki bez galaretki). Budyń gotujemy według wskazówek na opakowaniu i odstawiamy by zastygł. Cały budyń to zdecydowanie za dużo na jedno opakowanie ciasta, więc śmiało można zjeść porządną miseczkę póki jest jeszcze ciepły ;-) Ciasto francuskie kroimy w kwadraty. Na środku każdego kwadratu kładziemy łyżeczkę budyniu i porcję dżemu malinowego, składamy w trójkąt i zlepiamy brzegi widelcem. Ja dawałam sporo nadzienia i nie przejmowałam się jak z trudem mogłam zlepić trójkącik bo dżem lub budyń trochę wypływały. O to mi właśnie chodziło, bo jak by się człowiek nie starał to nadzienie i tak wypłynie, no to po co się w ogóle przejmować. Rożki ułożyłam na papierze, posmarowałam roztrzepanym białkiem i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 C na około 15 minut. Nie sądziłam, że będą aż takie pyszne. Rewelacja! Zwłaszcza gdy są jeszcze lekko ciepłe. Powodzenia i smacznego!
Ale pyszności, z budyniem jeszcze nie robiłam, muszę to nadrobić, a ciasto znalazłam w lidlu w wersji light, troszkę mniej kalorii:)
OdpowiedzUsuńproponuje jeszcze posypac cukrem trzcinowym :)
OdpowiedzUsuń@Aga nie polecam niczego co light bo to co odejmą z normalnych składników zastąpią chemią aby było light :)
OdpowiedzUsuńPiekarnik na górę i dół włączać termoobieg ?
OdpowiedzUsuń