Składniki:
1,5 szklanki grochu
400 g kiszonej kapusty
2 cebule
2 listki laurowe
3-4 ziarenka ziela angielskiego
szczypta kminku
olej
sól, pieprz
Domyślam się, że takiej potrawy się raczej nie spodziewaliście. Teraz na talerzach królują zagraniczne potrawy z wymyślnymi składnikami. Nie ukrywam, że sama często tak gotuję. Ale niedawno naszła mnie ochota na iście staropolską potrawę. Nie wiem z czego to się wzięło. Może po trzytygodniowym pobycie poza granicami ojczyzny zachciało mi się prawdziwie polskiego dania. O tym, że moje zachcianki są dziwne zdążyliście się już pewnie przekonać. Nigdy wcześniej nie gotowałam kapusty z grochem, a i z domu z lat dzieciństwa jej nie pamiętam. Poszperałam w internecie, porównałam z tym co posiadam i metodą prób i błędów ugotowałam kapustę z grochem. Nie chcę się chwalić, ale uważam, że wyszła wyśmienita. A zrobiłam ją tak: bez namaczania ugotowałam groch w osolonej wodzie. Na jedną objętość grochu wlałam do garnka dwie objętości wody i sól. Gotowałam na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Chciałam by groch całkowicie wchłonął płyn i nie trzeba było go odcedzać, ale bez przesady. Gdy tylko wydawało mi się, że jest go za mało dolewałam odrobinę wody. W tym samym czasie przygotowywałam kapustę. Najpierw drobno ją posiekałam, następnie podzieliłam na dwie części. Jedną część opłukałam wodą, odcisnęłam i obgotowałam z dodatkiem liści laurowych i ziela angielskiego. Tu też nie chciałam odcedzać wody, więc nalałam jej tylko tyle by cała kapusta była zanurzona. Gotowałam na wolnym ogniu, aż woda praktycznie wyparowała, a kapusta zmiękła. Drugą część kapusty dodałam do zeszklonej na oliwie posiekanej cebuli i dusiłam, ciągle mieszając. Czas duszenia kapusty uzależniony był od tego, jak długo gotował się groch i płukana w wodzie kapusta. Następnie do duszonej kapusty dodałam ugotowany groch i kapustę, doprawiłam sporą ilością pieprzu oraz kminkiem (nie dodawałam już soli bo sypnęło mi się sporo do grochu i w zupełności to wystarczyło), wszystko razem wymieszałam i gotowe. Ogólnie zamysł był taki by potrawa nie była sucha i miała formę papki solidnie doprawionej pieprzem. Podczas gotowania grochu czy kapusty nie bójcie się dodać więcej wody, gdy uważacie, że są zbyt suche. Powodzenia i smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz